Do mojej kancelarii przychodzą zarówno osoby, które spełniają przesłanki do zasiedzenia, jak i takie, którym brakuje zaledwie kilku lat do zasiedzenia. Czy warto było prowadzić sprawy o zasiedzenie?
Zastanówmy się zatem jakie są zalety zasiedzenia.
Posłuchaj…
Zasiedzenie – czy warto?
Posiadacz nie ma wielu praw, przede wszystkim musi wydać nieruchomość na każde żądanie właściciela.
Tylko przeprowadzenie sprawy o zasiedzenie gwarantuje pełne prawa właścicielskie chronione w Konstytucji.
Jedynie orzeczenie w sprawie o zasiedzenie stwierdza, że osoba w nim wskazana jest właścicielem nieruchomości.
Mając takie orzeczenie można założyć księgę wieczystą.
Dalej, nieruchomość posiadającą urządzoną księgę wieczystą można sprzedać za kwotę znacznie wyższą niż taka, która księgi nie posiada.
Dzięki księdze wieczystej można również zaciągnąć kredyt hipoteczny.
Dopiero gdy masz sądownie stwierdzone zasiedzenie możesz przestać bać się, że formalny właściciel lub jego następca w każdej chwili odbierze Ci nieruchomość!
Zasiedzenie – inne korzyści
Taką nieruchomość odziedziczą po Tobie spadkobiercy lub możesz przekazać ją jeszcze za życia w darowiźnie, czy w formie umowy dożywocia w zamian za opiekę na stare lata.
Jeśli jesteś posiadaczem samoistnym nieruchomości w złej wierze (a tak niestety jest najczęściej), oficjalny właściciel może żądać od Ciebie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jego nieruchomości.
Wysokość takiego wynagrodzenia odpowiada zwykle rynkowej wysokości czynszu najmu lub dzierżawy i można się go domagać co do zasady nawet za 6 lat wstecz.
Dalej, oficjalny właściciel będzie mógł też żądać zwrotu wartości tak zwanych pożytków jakie jego rzecz przynosiła, nawet za 6 lat wstecz.
Pożytki to są wszelkie korzyści jakie osiągnął posiadacz z ruchomości np. plony zebrane z nieruchomości, drewno z lasu, czynsz uzyskany z najmu lub dzierżawy nieruchomości.
Jeśli zrezygnujesz z zasiedzenia to nie tylko stracisz nieruchomość, ale dodatkowo będziesz narażony na wydatki na rzecz formalnego właściciela tj. wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy, zwrotu wartości uzyskanych pożytków .
A jeśli jesteś posiadaczem samoistnym w złej wierze, nie będziesz mógł żądać zwrotu pieniędzy, które wydałeś na utrzymanie nieruchomości w należytym stanie.
Anna Błach
adwokat
radca prawny
Photo by Mike Petrucci on Unsplash
***
Zasiedzenie w dobrej wierze
Dobra wiara nie stanowi przesłanki gwarantującej nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie, jednak niewątpliwie ma znaczenie, bowiem w przypadku dobrej wiary możliwe jest zasiedzenie nieruchomości już po 20 latach nieprzerwanego posiadania [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }